Pierwsze pociski zostały skierowane na dwa radiowozy eskortujące więzienny autobus. Radiowozy poległy. Został tylko nasz autobus jedna nie było tak łatwo. Gliniarzy w autobusie od razu pozbyliśmy się ale kierowca chroniony za stalową klatką tak łatwo nie nie poddawał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz